poniedziałek, 22 czerwca 2015

Masa solna dla Malucha

Czasami się zastanawiamy czy dziecko nie jest za małe na jakąś aktywność. Ja tak miałam z masą solną. Zwlekałam, bo taki mały. Ale w końcu zrobiliśmy. Młody miał frajdę na każdym etapie - sypania mąki, soli, wlewania wody i mieszania. Badał co mu się tak do rąk lepi. Ugniatał, rzucał tym.Potem ciekawie przyglądał się jak zabarwiłam masę barwnikami spożywczymi. W masie odbijaliśmy też rączki i nóżki, chodziliśmy po niej. Generalnie super zabawa była.

Przy okazji wykorzystaliśmy makaron spaghetti. Dziecię wkładało i wyjmowało z masy, łamało na mniejsze i wtykało takie malutkie nitki. Nawet stworzyliśmy jeża.
Całość nie trwała zawrotnie długo, może pół godziny, ale jak na zabawę z roczniakiem to i tak długo. Polecamy, doskonałe ćwiczenie na motorykę małą.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz