wtorek, 30 sierpnia 2016

Wieszamy pranie

Dziś leniwie leżeliśmy sobie na dywanie, Młody bawił się ciastoliną. Ja w pewnym momencie popatrzyłam na otwarte na oścież okno, zachwyciłam się chmurami i niebem i wpadłam na pomysł zabawy.

poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Filcowa kanapka

Pamiętacie naszego gościa bobasa? Jakiś czas temu karmiliśmy go filcowym jedzeniem, popatrzcie tu. Ostatnio idąc tym tropem, uzupełniłam nasze jedzeniowe zasoby. Kolekcja powiększyła się o kanapkę.


sobota, 27 sierpnia 2016

Pudełka sensoryczne - dżungla i wieś

Ostatnio w ramach prowadzonych przeze mnie warsztatów, Mamy biorące w nich udział, wspólnie ze swymi Dziećmi, stworzyły dwa pudełka sensoryczne, jeden o tematyce wsi, drugi dżungli. Myślę, że spisały się doskonale, nie dość, że pracowały zespołowo, w krótkim dość czasie, to i materiały dostępne były ograniczone. Popatrzcie na efekty.


czwartek, 25 sierpnia 2016

Przelewanie, nalewanie

Ostatnio nasza, a konkretnie Młodego, aktywność ogrodowa sprowadza się do nalewania, przelewania, gotowania wszelkich zup, a więc zabaw z wodą. Pogoda dopisywała, przynajmniej przez ostatni czas, więc wykorzystaliśmy to na stworzenie wododromu.

środa, 24 sierpnia 2016

Ciepło, miło, niebo, raj...

Kiedy zasiadamy do czytania książki, o której dziś chciałbym Wam opowiedzieć, jedyne co mi się nasuwa, to właśnie cytat "Ciepło, miło, niebo, raj". Tak na marginesie, wiecie skąd cytat? Książka, a raczej zbiór, bo jest ich kilka części, nie jest nowością, jest klasyką dziecięcą, czymś, co jeśli ktoś nie miał okazji poznać, musi, koniecznie musi, się przeczytać.
A mowa o serii Pan Kuleczka, W. Widłaka.

wtorek, 23 sierpnia 2016

Trasa dla samochodów

Ostatnio mieliśmy to szczęście, że przyszły oczekiwane meble. I tak się dobrze złożyło, że były fantastycznie zapakowane. Na spodzie znajdowały się takie konstrukcje jak ta.

poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Malujemy "psikaczem"

Ostatnio nasz Pierworodny uwielbia myć z Mamą okna, największa frajda to robić psik psik. Dlatego też, kiedy skończył się płyn, została butelka, umyłam ją i nalałam wody. No i oczywiście zaproponowałam zabawę.

niedziela, 7 sierpnia 2016

Grajmy! Domino Zwierzątka Granny

Jak by tu zacząć? Narzekać czy być zadowolonym? Hmm.. Ponarzekam :) A na co? Na to, że tak mało jest gier stricte dla dwulatków, zazwyczaj ta granica jest przesunięta na trzy lata. Z tego powodu, kiedy wpadła mi gra Granny Zwierzątka, a tam napisane jest, że poziom graczy jest od 2-4 lat, ucieszyłam się. Została ona wydana w ramach serii Już gram, która stworzona jest właśnie z myślą o maluchach. Proste zasady, duże, trwałe elementy i zabawa, podczas której dziecko może się bawić wspólnie z rodzicem lub samo, takie jest założenie tej serii. Nasza gra okazała się dominem, takim klasycznym, które każdy zna z dzieciństwa. Wówczas doznałam olśnienia, po chwilowym rozczarowaniu, że to tylko domino,. nagle pomyślałam, że czemu wcześniej nie wpadłam na pomysł domina. Wszak to prosta zabawa, a tyle możliwości.
Krótka instrukcja