czwartek, 25 sierpnia 2016

Przelewanie, nalewanie

Ostatnio nasza, a konkretnie Młodego, aktywność ogrodowa sprowadza się do nalewania, przelewania, gotowania wszelkich zup, a więc zabaw z wodą. Pogoda dopisywała, przynajmniej przez ostatni czas, więc wykorzystaliśmy to na stworzenie wododromu.

Wykorzystaliśmy wszechobecne butelki plastikowe, doniczki i w dziesięć minut powstał wododrom. Młody zadowolony.


Ja obserwowałam tylko jak fajnie kombinuje i jak rozwija myślenie. Najpierw wlewał, tak jak mu pokazałam, wodę do najwyżej położonej butelki, potem zaobserwował, że może wlewać do tych niższych i wtedy szybciej leci. Taka prosta zabawka, a dzięki niej mój mały naukowiec na podstawie doświadczeń wysnuł wnioski. Mała rzecz a cieszy.

4 komentarze:

  1. Dzieciom mało czasami potrzeba. Najprostsze zabawy zawsze były najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super pomysł na zabawę !:-))
      Polecam swojego bloga http://pomyslowanauczycielka.blogspot.com/

      Usuń
    2. Chetnie wpadniemy poczytać i się inspirować, pozdrawiam��

      Usuń