piątek, 3 sierpnia 2018

Szkielety dinozaurów - robimy kości

Ostatnio kupiliśmy w Biedronce fajną książkę o dinozaurach. W środku ma folie, które nakłada się na zdjęcia i np. widać na górze ciało, a pod spodem szkielet dinozaura.





Ponieważ faza dinozaurowa nadaj trwa, zorganizowałam Młodemu zabawę ze szkieletami.
Najpierw obejrzeliśmy dokładnie szkielety, wymieniliśmy sobie wiadomości o kościach czaszki, żebrach, itd., zwracając szczególną uwagę na kości miednicy. Młody wie, że to podstawa podziału dinozaurów na ptasio i gadziomiednicze. Porównywaliśmy te kość w różnych szkieletach.



Potem przystąpiliśmy do produkowania kości - zrobiliśmy trzy. W misce rozmieszaliśmy mąkę z wodą, żeby powstał klej, potem na drobne kawałki porwaliśmy białe kartki papieru. Następnie pomogłam Młodemu zrobić szkielet kości - na rolce po ręczniku papierowym i papierze toaletowym umocowałam kulki ze zwiniętego papieru, żeby imitowały zakończenia kości. Całość oklejał papierem maczanym w kleju z mąki. Nasze kości dość długo schły, po tygodniu stały się zupełnie twarde.

Zrobione kości i część płaskich, wyciętych z papieru zakopałam w piaskownicy, część zostawiłam żeby nie było za dużo kopania. W tym samym czasie na ścianie przykleiłam papier, na którym była czaszka i ogon.
Młody miał za zadanie odnaleźć zakopane kości w piasku, a potem przykleić je na właściwe miejsca. Okazało się, że część płaskich kości porwała się w piasku, trzeba było je składać jak puzzle.



 A tak wygląda gotowe dzieło.
Kości trafiły na swoje miejsce, miednica została odwrócona, ale co tam :)
Nasze poprzednie aktywności dinozaurowe obejrzycie tu:
- świat dinozaurów - tu (przy okazji jest tam rycząca książka o dinozaurach) i tu
-gra z kostką - tu
- ślady dinozaurów - tu
-szkielet dinozaurów -  tu
-Szkielety dinozaurów inaczej, Dzień dinozaura -tu
-malowanie dinozaurów - tu
-gra podłogowa - tu
-świat dinozaurów - tu
-książka o dinozaurach - tu

1 komentarz:

  1. Jestem ciekawa co to za książka. Właśnie takiej potzrebuje. Można prosić nazwę wydawnictwa?

    OdpowiedzUsuń