Gąbkowy szał

Jakiś czas temu dostaliśmy przesyłkę, która była zabezpieczona dużą liczba gąbek, pociętych na małe kawałki. Dzięki temu mamy fajna zabawkę i to zupełnie za darmo.

Co z nimi robimy?
1. Układamy węże, jedno lub wielokolorowe, sprawdzamy, który jest najdłuższy, a który najkrótszy, utrwalamy kolory. Przy okazji czasami liczymy z ilu elementów składają się nasze węże.

2. Chodzimy po wężach, przeskakujemy na węże według wskazówki, np. na zielony, na niebieski, na różowy na jednej nodze, dotykamy ręką pomarańczowego, przeskakujemy przez nie.

3. Rzucamy gąbkami do celu - pudełka albo podrzucamy je do góry i staramy się łapać, a czasami rzucamy w siebie ćwicząc dużą motorykę, ruchy ramion. Robimy taką bitwę na gąbki.

4. Budujemy wieże, jedno lub wielokolorowe.

5. Łączymy ze sobą, tworząc łańcuchy, zagrody dla zwierząt, parkingi dla samochodów. Takie gąbki to są świetne płoty. Włożenie jednej gąbki w drugą wymaga manipulacji, więc fajnie doskonalimy rączkę.

6. Tworzymy obrazki

7. Zabieramy do wanny i wyciskamy z nich wodę, mnóstwo gąbek wokół, to wiele okazji do ćwiczenia dłoni.

8. Używamy do malowania, maczamy w farbie i odciskamy na kartce, wkrótce praca z gąbkami znajdzie się na blogu.

9. Używamy do ćwiczenia równowagi, nosimy na głowie, przenosimy na łyżce, na otwartej dłoni, starając się, żeby nie spadła.

10. Łapiemy palcami u stóp i podnosimy - pamiętacie ćwiczenie z woreczkami na gimnastyce? To to samo robimy z gąbeczkami.

11. Wybieramy gąbki chude i grube. Tworzymy zbiory wg kolorów.
Czasami je po prostu wyrzucamy z pudełka, robimy bałagan, spychamy spychaczem. A z czasem pewnie jeszcze coś przyjdzie nam do głowy co z nimi robić. Prawda, że fajny materiał?