Zręczne palce - karmimy bociana

Dziś chciała Wam pokazać projekt zabawki, którą zaprojektował i wykonał samodzielnie nasz starszak. Idea działania jest prosta, naciskamy spinacz i mamy otwierającego dziób bociana. Jeśli dodamy do tego żaby może nasz bociek pożywić się nieco. (Tak, wiemy, że bociany wolą ślimaki, dżdżownice czy ryby).

A jak wykorzystać taką zabawkę?
1. Do chwytania i puszczania i po prostu klekotania bocianem, chwyt pęsetowy zostanie poćwiczony.
2. Do przenoszenia żab do gniazda bociana i karmienia małych bocianiątek.
3. Do liczenia żabek - 5 żabek było na łące, bocian zjadł 3. Ile zostało?
4. Do bajki "Przygoda na łące", w której np. żabka zaprzyjaźnia się z bocianem, a on ratuje całą rodzinę żabek, przenosząc je nad płonącą łąką.
5. Do budowania gniazda -bocianem można doskonale złapać patyczki.
6. Do zilustrowania piosenek wiosennych- nawet nieśmiertelnej piosenki "Była sobie żabka mała.."
A Wy co wymyślicie?

Do zestawu z bocianem mamy jeszcze dinozaura. Ogólnie, ten projekt jest dowodem na to, że nauka nie idzie w las. Młody zainspirował się, tym, że kiedyś w przedszkolu, robili takie dinozaury. Teraz przeniósł to na inne działanie.