piątek, 11 stycznia 2019

Adwentowe wspomnienia

Jak z nami jesteście już długo, wiecie, że uwielbiamy adwent. Niezwykły grudniowy czas. W tym roku mielimy patenty z tamtego roku, czyli wykorzystaliśmy nasze podstawki do świec adwentowych. Świece z wosku zwinęliśmy na nowo.

Chłopaki wieczorem przy modlitwie zapalali świecę. Wykorzystaliśmy też patent ze zbieraniem sianka dla Jezuska, żeby było mu miękko. Całą rodziną robiliśmy dobre uczynki. Staszak już świadomie do tego podszedł, i co ciekawe, kiedy nie miał na koncie żadnego dobrego uczynku, stwierdził, że się wstydzi tego. Potem pilnował się i zawsze już miał ten dobry uczynek.

Kalendarz adwentowy w tym roku mieliśmy na drabinie w korytarzu. Powiesiłam na gwoździach Mikołaje z workami (w których były zadania i każdego dnia bakalie). Dodatkowo była tam naklejka do przyklejenia, o czym niżej napiszę.

A jakie to były zadania zadania? W większości związane były ze Świętami i tą tematyką, ale kilka było typowo zimowych.
Na przykład takie:
1. Spotkaj się z przyjaciółmi na robieniu ozdób świątecznych. To nasze dzieła z tego spotkania.




2. Wykonaj szopkę, zrobiliśmy dwie najprostsze.


3. Obejrzyj film o św. Mikołaju, zróbcie popcorn

4. Zróbcie zimową kąpiel - zdjęć z kąpieli nie mamy, natomiast polegała ona na tym,że w wannie pływało miliony kulek styropianowych, brzegi wanny wyłożyłam watą, posypałam sztucznym śniegiem, a na płytkach wymalowałam gwiazdki śniegowe. Okazało się, że największą frajdę chłopaki mają z waty, która przykleja się, nasiąka wodą itd.

5. Zorganizujcie wieczór kolęd, zagrajcie na instrumentach

6. Obejrzyjcie obrazki na opłatku, opowiedzcie o Bożym Narodzeniu

7. Weźcie udział w jasełkach. U nas tak się złożyło, że starszak miał rolę św. Józefa w przedstawieniu, więc tak czy inaczej na jasełkach musieliśmy być. Ja przy okazji naprodukowałam się, szyjąc strój :)


8. Wykonajcie pracę plastyczną - choinkę czy bałwanka.

9. Zróbcie dzień świątecznej skarpety. Tak się złożyło, że w. Mikołaj przyniósł każdemu z nas skarpety świąteczne. Ubraliśmy je uroczycie, zatańczyliśmy w nich i pozowaliśmy do zdjęć. Chłopaki tak się nimi zachwycili, że od samego rana je wkładali i chodzili cały dzień. I oczywiście, że słowo świąteczne jest tu mocno naciągane, to skarpety z motywami reniferów i zimowymi, raczej mają wymiar świecki, niż duchowy, ale klimat robią.


10. Wybierzcie i kupcie choinkę. Trzej moi mężczyźni poszli po nią z sankami, niczym dzieci z Bullerbyn. (czytanie książki o Bożym Narodzeniu w Bullerbyn też było jednym z zadań)


11. Spotkaj się ze św. Mikołajem


12. Wykonajcie dekoracje okien - Młody chciał jak w przedszkolu sztucznym śniegiem ozdobić, chociaż ja w planach miałam wycinankowe śnieżynki.


13. Zróbcie świąteczne ozdoby. Oto kilka z nich, chłopaki wieszali je na drabinie zamiast ubywających Mikołajów.



14. Upieczcie pierniczki.

Poza tym chłopaki dostali to, co lubią czyli naklejki, mieli swoje roratki, czyli kartony do naklejania naklejek na każdy dzień. Korzystaliśmy też z książki Boże Narodzenie wydawnictwa Jedność, gdzie raz na jakiś czas poznawaliśmy historię o Bożym Narodzeniu, w tym o św. Janie.



To był na prawdę wspaniały czas, rodzinny, wartościowy, pełen spotkań ze sobą i innymi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz