poniedziałek, 21 grudnia 2015

Tajemnice dzieci

Dzisiejszym postem dołączamy do trwającego już od czerwca projektu blogowego 12 sekretów. W każdym miesiącu zaprezentujemy Wam naszą interpretację tematu, jaki jest przewidziany na dany miesiąc. A koordynatorem i pomysłodawcą jest blog Igranie z Tosią.

niedziela, 20 grudnia 2015

czwartek, 17 grudnia 2015

Brokatowe ozdoby na choinkę

Jakiś czas temu robiłam zakupy w Drewlandii, często o niej wspominam. Przy okazji kupiłam dwie gwiazdki i dwa dzwoneczki z drewnianej sklejki.


wtorek, 15 grudnia 2015

Realizacja kalendarza adwentowego

Na początku adwentu pisałam Wam, że zrobiliśmy kalendarz adwentowy, pisałam tu o tym. Teraz chciałam Wam pokazać, jak to wygląda w praktyce. Zapraszam do naszego domu :) Każdego wieczoru, chyba, że jest zadanie, to wcześniej, mamy chwilę modlitwy przy wieńcu (takim), potem Młody otwiera pudełko.

piątek, 11 grudnia 2015

Misiowe dopasowywanki

Jakiś czas temu pisałam o moim nabytku z Biedronki tu, za jedyne trzy złote i naszym misiu do ubierania. Pozostałe misie również postanowiłam wykorzystać.
Ty i ja misie cztery

środa, 9 grudnia 2015

Sposób na wieczór bez mężczyzn w domu

Podczas naszych wizyt w bibliotece, często są prezentowane książki, których nie można wypożyczyć, a które są ciekawe dla maluchów. I dziś właśnie będzie o takiej książce. Książce, nie książce. Książce -zabawce. Książce - torze wyścigowym. 

Okładka i miejsce na samochodziki


niedziela, 6 grudnia 2015

Wizyta św. Mikołaja

Zapewne u większości z Was był już św. Mikołaj. U nas nie. Czekamy z niecierpliwością. Zapowiedział, że przyjdzie, kiedy nasze Dziecię wstanie z drzemki, więc wszystko przygotowaliśmy i jak na szpilkach siedzimy :)


piątek, 4 grudnia 2015

Domowy śnieg

Przepis na domowy śnieg znajdziecie w internecie dosłownie wszędzie. Pomysł nie nowy, nie mój, ale jest tak fajny, że piszę o nim. Może akurat znajdzie się ktoś, kto o nim nigdy nie słyszał.
Składniki są dwa albo cztery, albo sześć lub więcej. Zależy jak liczyć i na co patrzeć. Kupić musimy dwie rzeczy: piankę do golenia oraz mąkę ziemniaczaną (ewentualnie sodę oczyszczoną). Sody idzie dość dużo, więc taniej wychodzi z mąką.
mieszamy