Kolejna kąpiel sensoryczna za nami. Tym razem dałam Młodemu bransoletki świecące w ciemności. Dostał na urodziny dwa komplety, więc mogliśmy spokojnie je wykorzystać.
poniedziałek, 10 lipca 2017
piątek, 7 lipca 2017
Wyścig wozików
Dziś opowiem Wam o tym co odbyło się u nas w gminie, a w czym aktywnie uczestniczyliśmy, mało tego czego byliśmy pomysłodawcami. Konkretnie zaczęło się od lektury książki "Franklin uczy się współpracy". Mój trzylatek zapałał chęcią zrobienia takiego wyścigu, jaki opisany był w książce. Już zaczęłam myśleć nad namówieniem innych rodziców, kiedy spotkałam p. Edytę z naszej biblioteki, której zaproponowałam współudział w wydarzeniu. Tym samym wyścig nabrał lokalnego charakteru.
Wszystko odbyło się jak w książce, najpierw trzeba było stworzyć wozik - u nas tworzył go tata z dzieckiem (żeby dodatkowo uczcić Dzień Ojca), potem należało wybrać maskotkę kierowcę i zgłosić się do wyścigu. Lokalny sklep, tak jak we Franklinie sponsorował nagrody.
Wszystko odbyło się jak w książce, najpierw trzeba było stworzyć wozik - u nas tworzył go tata z dzieckiem (żeby dodatkowo uczcić Dzień Ojca), potem należało wybrać maskotkę kierowcę i zgłosić się do wyścigu. Lokalny sklep, tak jak we Franklinie sponsorował nagrody.
Subskrybuj:
Posty (Atom)