W tym roku nasz Pierworodny zainteresował się ludźmi pierwotnymi. Chwilę wcześniej wygraliśmy w konkursie plastycznym grę Epoka Kamienia od wydawnictwa Bard, graliśmy w nią kilka razy i może to dzięki temu takie zainteresowanie? Nie wiem. Tak, czy inaczej młody zażyczył sobie urodziny w tym klimacie.
Przygotowaliśmy, żeby oddać ducha epoki, jaskinię, ognisko, napis w klimacie epoki kamienia. W taniej odzieży zakupiliśmy stroje, które miałyby motyw skóry zwierząt.
Cała impreza opierała się na scenariuszu walki i spełniania poleceń jaskiniowca, który nam utrudniał świętowanie i uwięził solenizanta w jaskini, zabraniał jeść. Sprytny solenizant wydrapał na kamiennej tabliczce wołanie o pomoc i cała drużyna ruszyła mu na pomoc.
W trakcie zabawy mieliśmy takie aktywności jak:
1. Walka na toporki z jaskiniowcem, toporki wcześniej malowaliśmy na szaro, żeby upodobnić je do kamieni. Jaskiniowiec miał swoje kamienie do rzucania w nas. Okrzyki bojowe i toporki przestraszyły go na tyle, że w ferworze walki, udało się uciec solenizantowi.
2. Malowidła naskalne -nasz jaskiniowiec upodobał sobie jedną kobietę, a jej nie podobała się jego jaskinia i kazał nam malować ściany, by zdobyć jej względy. Dla młodszych dzieci, do malowania przygotowałam gotowe szablony, wystarczyło tylko gąbką wytapować środek kartonu i już powstawał niedźwiedź, człowiek, jeleń.
3. Biżuteria z kości i zębów zwierząt. Jaskiniowiec chciał zrobić dziewczynom prezenty, wykonaliśmy więc dla niego naszyjniki. Wcześniej ulepiliśmy je z masy solnej z moim Pierworodnym.
4. Walka na maczugi. Zamówiłam dmuchane, super zabawa, zwłaszcza dla chłopaków.
5. Krzesanie ognia - nasz jaskiniowiec zgłodniał i chciał, żebyśmy rozpalili mu ognisko krzesząc ogień krzesiwem. Trudne to było zadanie. Na szczęście pokazaliśmy jaskiniowcowi zapałki, był bardzo zdziwiony. Ale szybko opanował sztukę rozpalania ognia za ich pomocą.
Tym razem z potraw, jedynie ciasto zebra, oraz blok czekoladowy, jako kamienie do jedzenia, wpisały się w klimat epoki kamienia. Pozostałe smakołyki mniej, ale to nie szkodzi. Miałam kłopot z tortem, początkowo chciałam zamawiać cukrowe figurki, ale kiedy zobaczyłam ich cenę, stwierdziłam, że lepiej zamówić zestaw Playmobil Jaskiniowców, wykorzystać figurki do zdobienia, a potem do zabawy.
Młody nasz mężczyzna padł po urodzinach bardzo szybko. Szczęśliwy i zadowolony. Żyj nam szczęśliwie kochany chłopczyku😀
Świetny pomysł na urodzinową zabawę dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na zorganizowanie urodzin dla dziecka :) Tematyczne urodziny zawsze dobrze się sprawdzają!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na kreatywną zabawę dla dzieci :)
OdpowiedzUsuń